Witajcie,
dzisiaj odsyłam was do strony http://publiczna-pralnia.blogspot.com/2012/04/lush-akcja-przeciwko-wiwiskecji.html?showComment=1335560472618#c4224830327574602219
Skąd pochodzą cytat i zdjęcia.
"Jaqueline
Traide tego dnia pokazała Londyńczykom, jak niewiele znaczy godność, zdrowie i
życie w laboratoriach, w których przeprowadza się testy na
zwierzętach. Dziewczynę wyciągnęło przed szybę sklepu za szyję dwóch mężczyzn w
białych kitlach. Miała nastać pora karmienia, więc umocowano w jej ustach dwa
haki zaczepione o obrożę na szyi, a za jej włosy przekrzywiono jej twarz do
odpowiedniej pozycji ułatwiającej karmienie. Wciskano jej na siłę pokarm,
podczas gdy ona dusiła się, dławiła i próbowała uwolnić.
Przez
kolejne dziesięć godzin Jaqueline była poddawana serii innych tortur.
Zakrapiano jej oczy żrącą substancją. Nakłuwano wieloma zastrzykami, ona
broniąc się przed nimi, raniła się w ramiona. Golono głowę, aby móc przypiąć
kolejne elektrody.
Podczas
tej prezentacji próbowano ściśle naśladować warunki, jakie istnieją w typowych
laboratoriach, gdzie testuje się surowce, które mają zagościć w nowym tuszu do
rzęs czy szmince. Jak podkreślono, różnicą między Jaqueline a innymi
zwierzętami laboratoryjnymi jest to, że po 10 godzinach ona wróci do domu i
gehenna dla niej się skończy. Dla zwierząt gehenna kończy się w momencie, gdy
ich ciała już nie mają siły walczyć albo są uśmiercane."
Polecam przeczytajcie.
Czy warto dla szminki czy cienia narażać na to zwierzęta? skoro bez problemu mamy dużo firm nie testujących na zwierzętach dostępnych w każdej drogerii w Polsce?
Na dniach Oriflame wyleciał z hukiem z zielonej listy PETA - ktoś znalazł ich stronę po chińsku świadczącą że tam sprzedają swoje produkty. Lista PETA
Ja już od 4 miesięcy nie kupuję świadomie nic testowanego na zwierzętach- nie mogłabym patrzeć Neruśce i Bobkowi w oczy
Co myślicie na temat testowania na zwierzętach?
Zawracacie na to uwagę?
Zrobiła na Was wrażenie ta reklama?
Macie zamiar coś zmienić w kupowaniu kosmetyków?
Coś okropnego!!! :((( Tylko jak przekonać tych, którzy uważają, że tylko testowane kosmetyki są dobre??? :/
OdpowiedzUsuńNie kupuje niczego co było testowane na zwierzętach.
OdpowiedzUsuńStaram sie nie kupować produktów testowanych na zwierzętach.
OdpowiedzUsuńTych wszystkich producentów co na to pozwalają poddałabym takim torturą!
Najgorsze jest to,że nie wszędzie umieszczają informacje czy jest testowane na zwierzętach czy nie.Co jak co ale technologia poszła tak do przodu ,że teraz w ogóle powinien być zakaz testowania na zwierzętach
OdpowiedzUsuńBiedne zwierzaki , nigdy nie kupuję niczego co byłoby testowane na zwierzątkach !
OdpowiedzUsuńTo straszne, ale może taki sposób przekazu trafi do ludzi bardziej.
OdpowiedzUsuńdaje do myślenia.
OdpowiedzUsuńwidziałam fotki na innym blogu, coś strasznego!
OdpowiedzUsuńCoś strasznego. Dobrze, że o tym napisałaś. Świetny wpis.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sol
jakie drastyczne :ooooooooooooooooo a ogólnie, to świetny blog! :D wpadnij do mnie *: obserwuj, jeśli blog Ci się podoba :) masz twittera? follow? @viktoriapoland :)
OdpowiedzUsuńokropne
OdpowiedzUsuńTen artukuł mną wstrząsnął...
OdpowiedzUsuńTo co robią ze zwierzętami test zbyt okrutne...
Tez zwracam uwagę czy produkt kupiony przeze mnie nie jest testowany na zwierzętach. tylko czy producent mówi prawdę publikując na opakowaniu że nie testował danego produktu na zwierzętach.
OdpowiedzUsuńwidziałam ten artykuł i też widziałam to w innych mediach... wstrząsające.. jednak warto o ty mówić!
OdpowiedzUsuńP.S Dziękuję za odwiedziny na moim blogu :) pozdrawiam!